Z racji tytułowego święta, ten weekend z dniem dzisiejszym włącznie to przede wszystkim szaleństwo zakupowe!
poniedziałek, 13 października 2014
sobota, 11 października 2014
I nadeszła jesień...
Zmieniające się kolory...wirujące i tańczące na wietrze, szeleszczące i wszechobecne pod nogami liście...powiem chłodu o poranku...wciąż krótki rękawek o południu i gruby sweter o zmierzchu...
piątek, 3 października 2014
„Ci, których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość, to nieśmiertelność”
Było po dziesiątej, kiedy to wracając do domu weszłam do podziemi by złapać metro... Dostaję wiadomość z Polski, że powinnam wejść na skype bo mają mi do przekazania coś pilnego...
Subskrybuj:
Posty (Atom)